Marlon Berresford
strażnik graniczny
Wiek : 30 Orientacja : Biseksualny/a Pochodzenie : Fort Meredith, Chicago Liczba postów : 9
| Temat: Marlon Berresford 11.11.19 11:50 | |
| |
ciekawostki • Kiedyś członek ruchu oporu i ulicznego gangu, jeszcze za czasów mieszkania w Forcie Meredith (co jest wielką tajemnicą) • Z siostrą uciekli z Fortu, ledwo docierając do Florence. W Meredith żadne z nich nie przeżyłoby, dlatego niewiele mieli do stracenia. • Zaczynał od zera – nie jest to powszechna informacja, ale był własnością jednej z wyżej postawionej rodziny, prawdziwej Elity. Na coś ta ładna twarz i ciało się jednak przydały. Oficjalnie: pracował dla nich, pomagając przy domu. • Jego typowy, amerykański akcent znikł parę lat temu. Teraz brzmi jak rasowy, tutejszy człowiek. • Jest świetny w walce wręcz, jak i na noże. Tej bezpośredniej, bliskiego kontaktu. Ciężko znaleźć lepszego, bo ruch oporu, gang, potem wojsko i aktualna praca przygotowały go do tego doskonale •Za to ma ogromne problemy z trafieniem do celu z broni. Nawet tego blisko położonego.
|
war, children, it’s just a shot away informacje podstawowe Imiona: Marlon Nazwisko: Berresford Pseudonim: niektórzy prześmiewczo wołają na niego „Piękny” albo „Lala”, dla niektórych kolegów z pracy „Brando”, dla starych kolegów (o których wolałby zapomnieć) „Ford” Pochodzenie: Stany, Fort Meredith Wiek: 30 lat Data urodzenia: 14.11.2013 Wzrost: 186 Waga: 87
Miejsce zamieszkania: Newcrest Frakcja: x Ranga: Strażnik graniczny
| Rodzina: • Anabelle – młodsza siostra, jedyna żywa istota, nosząca to samo nazwisko. Marlon opiekuje się nią od paru dobrych lat. • Thomas – starszy brat, nie żyje. • Anna i Bruno – rodzice. Zginęli podobnie jak Thomas – w wyniku porachunków i walk, jeszcze w poprzednim forcie.
Ekwipunek: • pistolet Sig Sauer P320 • dwa taktyczne noże, jeden dłuższy • klasyka: telefon, portfel, klucze, trytytka
|
aparycja Wysoki, przystojny facet z bliznami. Do którego określenie „piękny” pasuje równie dobrze co „słodki” wobec psa. O regularnych, ładnych rysach i blond włosach. Świetnej, umięśnionej sylwetce i przyciągających, piwnych oczach. Pozornie ideał na dwóch nogach. Nie tolerujący w sobie tej trochę chłopięcej, młodzieńczej urody, nieco ukrywając ją dzięki zarostowi. A może nie lubiący tego, o czym mu przypomina. Blizny tez dodają mu charakteru – zarówno ta ciągnąca się przez usta, jak i te blisko skroni. Drobne szramy ma również na klatce piersiowej i udach, ale jest to ledwo widoczna siec, niezauważalna na pierwszy rzut oka. Wypalone znamię, na prawym pośladku, przypominające „Z” jest prawdziwym piętnem, a jednocześnie niczym innym jak „starymi dziejami”. Szczerze nie lubi o tym gadać, chociaż jego usta wydają się nigdy nie zamykać. Co chwilę otwierają się, kiedy plecie trzy po trzy, albo wykrzywiają w uśmiechach. Mniej bądź bardziej szczerych i otwartych. Tylko oczy się mniej uśmiechają. Często są przygaszone, trochę zbyt czujne. Skupione i bystre. Burzące wygląd - totalnie i kompletnie - grzecznego chłopca, ale kto nie lubi odrobiny tajemnicy?
cechy specyficzne: - |
charakter Całkiem otwarty, a na pewno komunikatywny. Potrafi rozmawiać o wszystkim, a jednocześnie o niczym. Paplać godzinami, nie zamykać jadaczki w odpowiednich momentach, nie przekazując przy tym konkretnych treści. Nie przepada za ciszą pośród ludzi, tak samo jak niewygodnych pytań, dlatego woli sam kierować rozmową. Podobno kiedyś był inny, spokojniejszy i „zdrowszy”. Jego zdaniem dalej jest „spokojny” i „zdrowy”. Ma tylko więcej obowiązków, zarówno w domu, jak i w pracy. Stara się rozdzielać te dwa światy. Jego dom i rodzina, jest jego domem i rodziną. Wobec siostry jest nadmiernie opiekuńczy i lojalny, chowając ją przed światem, zarówno tym złym, jak i dobrym. Czasami nie potrafi „wrzucić na luz”, będąc zbyt sztywnym i twardogłowym, upartym, aby logicznie podejść do pewnych spraw. Nadmiernie analizuje niektóre kwestie, martwi się i przezywa, czego po nim przeważnie nie widać. Problemy trawią go od środka. Jak parę innych rzeczy, ale jest zbyt zamknięty w sobie, żeby odkryć niektóre karty. Potrafi przyjaźnić się z ludźmi latami i dalej mieć pewne tajemnice. W gruncie rzeczy dość nieufny i zamknięty w sobie, ale przez ładny uśmiech i niezamykającą się gębę, sprawiający inne wrażenie.
|
informator Czy wyrażasz zgodę na...
porwanie? - tak czasowe uwięzienie? - tak gwałty i napaście? – tak/nie* tymczasowe uszkodzenie ciała? - tak pozostawienie blizn i innych znamion? – tak/nie* trwałe uszkodzenie ciała? – tak/nie* straty materialne? - tak uśmiercenie postaci? – tak/nie*
ingerencję Mistrza Gry w fabule? - tak
inne uwagi – *jestem na tak, ale po wcześniejszym omówieniu~ | |
|
Konstantin Yakovlev
strażnik graniczny
Wiek : 34 lata Orientacja : Heteroseksualny/a Pochodzenie : Pietropawłowsk Kamczacki, Rosja Liczba postów : 105
| Temat: Re: Marlon Berresford 11.11.19 12:53 | |
| karta zaakceptowana! Witam kolegę strażnika! Życzymy miłej gry.
|
|